PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1140}
7,3 100 963
oceny
7,3 10 1 100963
7,0 21
ocen krytyków
Kingsajz
powrót do forum filmu Kingsajz

Zakończenie

ocenił(a) film na 8

Może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi z zakończeniem ? Chodzi mi o to, że bohaterowie jadą
pociągiem w kingsajzie, a potem okazuje się że to jest kolejka i bawi się nią jakiś chłopiec, to w
końcu oni wszyscy mali byli, czy duzi ? Bo było też tam kilka osób, które w ogóle się nie
zmniejszało.

ocenił(a) film na 7
Misio_mag

Zaczytuję jeden z komentarzy który znalazłem na youtube pod sceną końcową z filmu: "Fajna ta końcówka-walka o wolność,Kingsajz dla każdego,a na samym końcu okazuje się,że przez cały czas byłes zabawką w rękach większych od siebie i robili cie jak chcieli.Tak jak my-najpierw zabawka w rękach ZSRR a teraz USA.Gdybyśmy mieli Kingsajz uroslibyśmy i więksi musieliby się z nami zacząc liczyć,ale niestety to tylko bajka."

ocenił(a) film na 8
wisnia910

Całkowicie zgadzam się z tym komentarzem. Też odebrałem to w ten sposób.

użytkownik usunięty
Bernierdh

I tak juz pozostanie do kolejnego rozbioru Polski. tzn hmm jak mozna rozebrac cos czego nie ma. Wszystko wyprzedane posprzedawane.

ocenił(a) film na 10
Misio_mag

kolega wyżej ma rację, ten "duży" który się bawił kolejką symbolizował ZSRR. Cały film pokazywał jak wygląda PRL, posłuchaj np. jak mówi krasnal mówiący w imieniu koźlaków (ale bez wizji) i porównaj do głosu (i w sumie sposobu mówienia i poruszanych tematów) Gomułki.

Szuflandia - to był PRL
Kingsajz - tzw. Zachód (RFN, Wielka Brytania, Francja itp.)
Duży dzieciak na końcu filmu - ZSRR

Osadzenie tego w świecie krasnoludków miało spowodować przejście przez cenzurę. Udało się. Film nie mógł bezpośrednio nawiązywać do dyktatury komunistów w Polsce bo inaczej nie przeszedł by cenzury i wylądowałby na półkach jak wiele przed nim.

ocenił(a) film na 9
andolinis

I wiele osób uważa, że takie kombinacje spowodowały to, że filmy z tamtego okresu mają w sobie coś czego obecne produkcje nie mają.

użytkownik usunięty
Olaf_Ragnarson

Powiem szczerze,że kiedyś jak byłem młodszy to za bardzo nie rozumiałem tego filmu,ale teraz kiedy jestem już trochę starszy to ten film bardziej do mnie przemawia.

ocenił(a) film na 9
andolinis

Zwłaszcza, że jest to na Placu Defilad pod Pałacem Kultury.

ocenił(a) film na 3
Trabant601

Nie na darmo pokazali symbol palacu kultury (specjalnei pisane mala litera) bo to prezent od rosjan :) wiec tak wolnosc dla wszystkich ktorzy i tak sa w rekach jeszcze wiekszych.

ocenił(a) film na 10
andolinis

Jeśli chodzi ci o komentarz wiśnia910, to widać, że nie zrozumiałeś, co napisał. A ewidentnie się do niego odnosisz.
"Tak jak my-najpierw zabawka w rękach ZSRR a teraz USA."
Powtarzam - teraz USA.
Poza tym sam sobie przeczysz.
"Kingsajz - tzw. Zachód (RFN, Wielka Brytania, Francja itp.)
Duży dzieciak na końcu filmu - ZSRR"
Skoro bohaterowie wyszli z Szuflandii, obalili ją... cokolwiek by zakończenie miało oznaczać, a pewnie chodzi o obalenie, to znaleźli się w Kingsajzie - symbol zachodu, jak sam stwierdziłeś. Więc Zachód jest w rękach ZSRR?

Jaki jest ciekawszy morał z tego filmu? Nasza władza (PRL, Szuflandia) nie ukrywa, że jesteśmy niewolnikami i jest inny świat - każdy obywatel Szuflandii wiedział o Kingsajzie, jak każdy obywatel PRL wiedział o Zachodzie.
Władza na Zachodzie twierdzi, że ludzie są wolni i że nie ma innego świata. Dlatego takie zdziwienie na końcu filmu. Na Zachodzie też są niewolnikami, ale z tego sobie nie zdają sprawy i też są w rękach kogoś silniejszego. My wiemy, że jesteśmy w d..., oni też są, ale tego nie wiedzą.

ocenił(a) film na 10
Mowiacy_do_reki

częściowo może i masz rację (być może bo po 8 latach nie pamiętam), że mogłem nie zauważyć że USA. Natomiast końcówe 3 paragrafy (innych w tej chwili nie analizuję, ani się do nich nie odnoszę w żaden sposób) jest błędny. Ludzie na Zachodzie mieli wolność nieporównywalnie większą niż my mieliśmy wtedy. Skąd to wiem? Bo żyłem wówczas i tu w komunie i tam na Zachodzie. Oni (a właściwie ja bo tam dorastałem) mieli wolne media i wiedzieli co circa się dzieje, była konkurencja i mogli wybierać i myśleć, my tego nie wiedzieliśmy i wysyłaliśmy śpiwory do Nowego Yorku.. biednym.... którzy mieli codziennie kupony warte więcej niż nasza miesięczna wtedy pensja. Owszem niby coś tam przenikało z Zachodu, ale doskonale (bardzo doskonale) pamiętam co czułem jak wylądowaliśmy na lotnisku Heathrow......szok - czyli zniszczenie wiedzy o Zachodzie na podstawie kitu komuny versus rzeczywistość. Wcześniej i później w PRL stałem po kawę,,,,na zmiany przez 3 dni. Także wolę ich wolność niż komunistyczną. Po paszport na Zachodzie nie musiałem iść na kolanach na Milicję, tylko był w domu. Nie musiałem spowiadać się SB, żeby móc wyjechać. A jak się wyjeżdżało z Anglii do innego kraju to nie trzeba było robić listy co było w walizcę i jak przeszukujący ją znalazł coś więcej np. 13 parę skarpetek, a na liście było tylko 12 to nie wyrzucał jej, a tak było w PRL bo sam to widziałem na własne oczy. Dziś w Stuleciu Winnych było pokazane jak Żydzi uciekali z komuny PRL i jak im trzepali walizki sprawdzając listę - otóż tak trakowano także Polaków, robisz listę a jak coś nie na liście to w najlepszym wypadku zabiorą i wywalą, a w najgorszym zleją jak psa.

Sorry, ale mam uczulenie na komunizm i po prostu zwyczajnie się wściekłem, że ktoś to jeszcze popiera podpierając się tym, że "oni też są w d...., ale tego nie wiedzą". Aż się niedobrze robi. My tego też nie wiedzieliśmy, ja wiedziałem bo zobaczyłem Zachód, a nie mity komuc hów o nim i wolę ten "zgniły" Zachód niż komunistyczne rządy zniewalające ludzi i okłamujące ich 100 razy bardziej niż ten "zły" Zachód.

Komuna czy inny socjalizm to zrównanie wszystkich....w dół. To dlatego wszyscy uciekają na Zachód, a nie odwrotnie. Nie wiem ile masz lat, ale mam wrażenie że przed 30tką.

ocenił(a) film na 9
andolinis

No nie wiem czy wszyscy, propaganda nadal działa i czasami daje się kogoś uwieść.
Oczywiście nie w takiej skali żeby można było się bać, ale kto wie jak historia się potoczy,

Misio_mag

Taka ciekawostka niedaleko Pałacu Kultury z ostatnich scen filmu stoii budynek  przy ul. Marszałkowskiej 82/84, w którym dawniej mieściła się siedziba warszawskiego oddziału Centralnej Składnicy Harcerskiej .Słynna ze swojej  witryny na której można było oglądać ogromną, działającą makietę kolejki elektrycznej. W każdym razie ja gdy byłem dzieckiem,często biegałem ją oglądać. Część roczników z lat 70-80 może jeszcze to pamiętać,forumowicze Filmweb z lat 90+ już raczej nie .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones