PRL może był zły ale filmy robili wtedy zajebiste, teraz od tej wolności filmowcom w dupach się po
przewracało. Jeśli ktoś szuka prawdziwej komedii to Kingsajz jest pozycją obowiązkową. Efekty
zrobiły na mnie duże wrażenie, jak na tamte czasy wyglądają lepiej niż CGI w niejednym nowszym
filmie. No i zakończenie...
Oglądałem ten film z 40 razy i dla mnie jest SUPER!!! Jak na tamte czasy to efekty są "MASKRA"!! No i oczywiście polecam soundtrack: "Anna Jurksztowicz -Zmysły precz"i "Majka Jeżowska itd. - Szuflandia". Piękna sprawa. Polecam każdemu bo na prawdę jest film super!!!
O ile cały pomysł z krasnoludkami jest tak poroniony że aż genialny to wszystko toczy się wokół swobód obywatelskich. Krasnoludki chcą mieć takie same prawa jak ich szef i walczą o to. Chcą poznać inny świat od którego są izolowani. Łatwo można to przyrównać do panujących warunków życia w czasach Komuny. System...
...że w recenzjach w ówczesnej prasie krytykowano właśnie to gaworzenie typu "spoko". Po premierze filmu była wystawa rekwizytów do filmu - rekwizytów dla krasnoludków, choć tak naprawdę dla wielkoludów :)
Tacy aktorzy się już chyba w naszej kinematografii nie trafią razem. Ta dykcja, tak wyraźna, gra aktorska nie przejaskrawiona. Klasa sama w sobie.
Historia i postacie w tym filmie są trywialne. Wszystko czarno - białe, karty wyłożone od początku na stół. Zero budowania postaci, wrzucone kilka stereotypów i hej, jakoś to będzie.
Zagrywki na zasadzie deus ex machiny (wyjaśniono w filmie skąd ta telepatia pomiędzy głównym bohaterem i "chemikiem"?)
Kilka fajnych...
Może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi z zakończeniem ? Chodzi mi o to, że bohaterowie jadą
pociągiem w kingsajzie, a potem okazuje się że to jest kolejka i bawi się nią jakiś chłopiec, to w
końcu oni wszyscy mali byli, czy duzi ? Bo było też tam kilka osób, które w ogóle się nie
zmniejszało.
czy redaktor i milicjant to ta sama osoba? chodzi o aktora Józefa Jaworskiego (1:12:20 ) bo mi się wydaje ŻE DZIENNIKARZ i MILICJANT to ta sam osoba a nie ma nigdzie wzmianki w necie? takie moje spostrzeżenie kto pomoże ? spoko spoko dajcie odpowiedż zaczekam
Kultowa scena z plakatu. Tego się nie da odzapamiętać. Ciało-poezja. Pani Kasia wiele razy mi się śniła, a często były to mokre sny.
Czytałem przypadkiem na forum gdzie roi się wprost od teorii spiskowych (starożytni Bogowie ,paleoastronauci i UFO,Anioły , Nefilim i Smoki ) że "Kingsajz " zyskał po latach nową interpretacje ,dorobił się drugiego a nawet trzeciego dna .I tylko władza przedstawiona w tym filmie nic się nie zmieniła ,głupia ,pazerna...
więcejAle to trzeba mieć wyobraźnie, żeby takie coś wymyślić. Film nic się nie postarzał, świetna scenografia, prawie dorównująca pomysłowi
Sama nie wiem czy mi się podobał czy nie.
Pomysł bardzo fajny, muzyka i oprawa rewelacyjna. Fajne i nienachalne podteksty. Teksty trochę mam problem ocenić, bo dzisiaj wydają się trochę tandetne, bo są oklepane, ale pewnie wtedy użyte pierwszy raz były dużo lepsze.
natomiast podtekst polityczny bardzo mi się nie...